wtorek, 23 marca 2010

WARSZTATY ZASTĘPOWYCH 19- 21,03,2010

Godzina14,00 po męczących sześciu godzinach nauki wyszłam z ogromnego, szarego budynku… W domu pakuję swój duży, granatowy plecak ze stelażem.. .Zbliża się godzina 17,30, zaraz muszę wyjść na pociąg. STOP !!!! Czy na pewno wszystko spakowałam ?? Chwila… kronika, śpiwór, kosmetyczka, piórnik, poduszka, mundur……. Chyba wszystko jest. Ok. mogę wyjść… Jestem pod BIEDRONKĄ (takim sklepem). Staję przed wejściem i czekam… Jest !! już jest moja kochana czołowa – Mery. Idziemy na zakupy. Jak zwykle zapomniałam kartki z listą produktów. Jednak cześć z nich, niestety wcale mnie dużą, pamiętałam. Idziemy na stację. Punktualnie o 18,04 na peron 1 podstawia się nasz pociąg. Po 45 minutach, tak jak miałyśmy w planach, dojechałyśmy na miejsce. Wysiadamy. Niepokalanów , tak to ta stacja, ale w którą stronę idziemy dalej lewo czy prawo. Nagle Marietta ujrzała tablicę „Do klasztoru” poszłyśmy właśnie w tamtą stronę. Po dziesięciu minutach drogi dotarłyśmy do kościoła. „Przepraszam gdzie tutaj jest dom pielgrzyma?”- zapytałam młodych dziewczyn. One bez wahania wskazały nam drogę. Poszłyśmy tam. … Są ! To one. Kasia, Agata, Justyna, Julka, dh. Gosia, dh. Kasia i dh. Beata. Po chwili weszłyśmy do budynku. Dostałyśmy klucze do swoich pokoi…. O matkooo tu są łóżka i prysznice w każdym pokoju. Było już dość późno wiec pośpiewałyśmy trochę , zjadłyśmy kolacje, obejrzałyśmy film „Pasja” i poszłyśmy spać…

7,30…. Budzik….. nie !! jeszcze nie !! jeszcze z godzinę chcę pospać!! Nie!!. Trzeba wstawać - o 8,30 śniadanie. Po śniadaniu śpiewamy i śpiewamy. „ Gdy zakochasz się w szarej lilijce….”, „Na ścianie masz…” , „Bieszczadzki trakt…” i „modlitwa harcerska. Te oto piosenki śpiewałyśmy cały ranek. Przyjechały do nas dwie druhny. Dh. Kasia i dh. Kinga. Teraz dh. Kinga pokazuje nam jak przeliczać skalę, rysować mapę w odpowiedniej skali, i odczytywać prawidłowo mapę. To wcale nie jest takie proste jak nam się wydawało. Teraz, po skończonych warsztatach z topografii, jemy obiad. Potem czekają nas warsztaty z ekspresji. …. Chur mówiony, bryły soli, balet…. To techniki które właśnie poznajemy. Skończyłyśmy…. Teraz czas na muzeum św. Maksymiliana. Oglądam zdjęcia, mapy, gazety, ubrania, meble, maszyny i inne przedmioty umieszczone w muzeum. 17,30 – ojej jak ten czas szybko leci…. Punktualnie o 17,50 wszystkie spotkamy się pod domem pielgrzyma i idziemy na mszę świętą do kościoła. Masza trwała zaledwie 40 minut. Po tym czasie wszystkie wykonywałyśmy w domu, piękne „rękodzieła” naklejam taśmę dwustronną na trakturę. Ok. to już skończyłam teraz mogę się wziąć za wycinanie wzorów. Trochę krzywo ale może być. Teraz najtrudniejsze . Musze delikatnie poodklejać wybrane miejsca i nasypać na nie odpowiedni kolor tzn. przyprawę. I tak do zapełnienia całej pracy. Wszystkie skończyłyśmy. Czas na kolację. Dzisiaj jemy parówki. Potem ja przeprowadzam , krótką grę. Taki teleturniej. Pytania były związane z usuwaniem trudnych plam z tkanin. Świeczysko zakończyło nasz dzisiejszy dzień. Zmęczona idę spać. Jutro czeka nas Równie ciekawy dzień.

Tym razem musimy wstać o 7,00. Po śniadaniu spotykamy się w naszym pokoju (bo jest w nim największy porządek ) Podsumowywujemy te warsztaty. Ustalamy plan obozu. Czeka nas wiele atrakcji. Oglądamy Robin Hooda. Pierwszy raz to oglądam. Będziemy miały bardzo ciekawa fabułę tegorocznego obozu. O godzinie 11,30 byłyśmy już w kościele. Chwilę później dochodzą do nas harcerze, harcerki i wilczki z Rawy mazowieckiej, Skierniewic i Trzcianny. Po wspólnej mszy wszyscy kierujemy się na apel. Zapomniałam powiedzieć, że dziś mamy Dzień Modlitw za FSE. Dlatego właśnie świętujemy to wszyscy razem. Taki uroczysty apel, a ja jak zwykle zapomniałam zabrać z domu beretu. Na apelu dostałyśmy medaliki od tutejszego księdza. Po wszystkim poszłyśmy po swoje plecaki…. Teraz już jestem w drodze do domu…

Te warsztaty były naprawdę bardzo udane. Teraz spotkamy się dopiero na Harcach Majowych. Już nie mogę się doczekać. Do zobaczenia niebawem

Zastępowa – Olka Wiernicka PION.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz